Ambasada KRL-D – krótka historia
Urzędy, konsulaty, papiery, krawaty… … a właściwie to bez dwóch ostatnich. Kiedyś miałam okazję być uczestnikiem pięknej sceny w skarbówce – Pani z okienka, nie będąc w stanie udzielić mi informacji po dobrych dwudziestu minutach klikania w komputer, na moje nerwowe postukiwanie o blat odwróciła się niezadowolona i wskazała kartkę przylepioną na monitorze. Wydrukowaną, co świadczyć … Read moreAmbasada KRL-D – krótka historia